Mały Krzyś
Świat to wielka zagadka, zwłaszcza jeśli ma się tylko 4 lata. Mały Krzysiu poznawał najbliższe okolice, pozostając pod czujnym okiem mamy i starszych sióstr. Czasami jednak udawało mu się zmylić opiekunki i wyruszyć z misją poznawczą w dalsze rejony. Natura kusiła swoim bogactwem, zwłaszcza, że za progiem rozciągała się puszcza, a dalej bagna. Głusza była pełna skarbów: borowików o kapeluszach jak spodki, jagód słodkich i soczystych, szyszek zdatnych do przeróżnych zabaw, a także zwierząt.
- Mamusiu, zobacz, jakiego ślicznego pieska znalazłem w lesie! Czy możemy go zatrzymać?
Synku, to przecież młody wilczek! Musi zostać w lesie!