Celom przyświecającym tworzeniu tego wyboru źródeł było zaoferowanie czytelnikowi w miarę pełnej panoramy życia na Ziemi Kłodzkiej od zarania jej dziejów po schyłek XX w. Datą końcową jest 1989 r., gdyż uznaliśmy, że upadek komunizmu jest otwarciem nowej opoki w dziejach tego regionu. Nowej, dopiero się kształtującej, pełnej wyzwań i zagrożeń w dużej części nieznanych polskiej społeczności dawnego Hrabstwa (choć nie obcej jego byłym mieszkańcom, jak działalność samorządów czy negatywne zjawiska ekonomiczne: bezrobocie, upadek zakładów produkcyjnych itp.).
Wybór źródeł składa się z dwóch części chronologicznych. W pierwszej, obejmującej średniowiecze i nowożytność pomieściliśmy 44 bloki tematyczne (składające się z jednego lub więcej tekstów). Dwa ostatnie stulecia, XIX i XX w., prezentuje 70 bloków. Tom ma również dwie części, jeśli chodzi o język zamieszczonych tu materiałów. Źródła spisane po łacinie lub niemiecku zostały bowiem podane w tłumaczeniu na język polski oraz u wersji oryginału. Nie mogliśmy tej zasady zastosować niestety, ze względów finansowych, do tekstów powstałych w języku polskim (w XIX w., a przede wszystkim po 1945 r.). które nie mają w naszym tomie swych przekładów na język niemiecki. Wprawdzie uniemożliwia to czytelnikowi niemieckojęzycznemu poznanie historii regionu po przejęciu 20 przez Polskę, staraliśmy się jednak obszernie przedstawić ją we wprowadzeniu historycznym, tłumaczonym na język niemiecki, by ten mankament możliwie pomniejszyć.
Naszej pracy nadaliśmy podtytuł „Źródła i materiały…”, gdyż zmusił nas do tego charakter zebranych tekstów. Przeważają w nich pierwotne ich wersje, uzyskane w toku kwerendy bibliotecznej i archiwalnej. Jednak w części pierwszej nierzadkie są również tekst}’ powstałe w końcu XIX w., które sporządzono jako bardzo obszerne streszczenia starszych źródeł lub też jako ich tłumaczenia na niemczyznę współczesną temu okresowi. Nie mają one już waloru oryginalności, jednak bardzo często są jedyną utrwaloną formą czyli źródeł (później zaginęły). Powodem korzystania z takich tekstów były także ograniczenia czasowo-finansowe, które nie pozwalały nam na skorzystanie z odpowiedników archiwalnych. Trzeba jednak podkreślić, że jeśli chodzi o zasób informacji w stosunku do tekstu wyjściowego, materiały te mu nie ustępują.